wtorek, 31 marca 2015

Prolog

Czy wy też zastanawiacie się po co żyjemy? Po co się urodziliśmy? Czemu tu a nie gdzie indziej? Czemu akurat w tym dniu przyszliśmy na świat? O tej godzinie? Czemu spotykamy takich ludzi na swojej drodze? Tyczy się to przyjaciół i wrogów. Kim jesteśmy? Kim będziemy? Jacy będziemy? W końcu człowiek nie jest wstanie przewidzieć przyszłości. Życie jest pełne niespodzianek... tych dobrych i tych złych. Więc przejdźmy do rzeczy...

~~~*-*-*~~~

Szłam właśnie w swoje ulubione miejsce... małe opuszczone jeziorko. Nie należy one do najpiękniejszych ale nie jest też najbrzydsze. Nie jest one zbyt wielkie ani zbyt małe. Nie ma tam zbyt wiele ławek jest tylko jedna....moja... i Ludmiły. Dwie deski położone na paru cegłach. Było to dawno... nawet bardzo. Ona była wtedy inna a ja taka sama. Usiadłam na ławce... teraz się zastanawiam czy można to tak nazwać. Można? Idźmy dalej.... Usiadłam. I co mogłam tam robić, nikogo tu niema. Nawet Lu zaczęła omijać to miejsce szerokim łukiem. Cisza, spokój można tylko myśleć. Ostatnio robię to często. Ona się zmieniła... i mnie wykorzystuję. Wszyscy myślą, że nie zdaję sobie z tego sprawy, ale wiem, że ona wróci. Rozmyślałam jeszcze chwilę. Naglę na wodach jeziorka pojawiła się kaczka... jedna czyli samotna. Wyciągnęłam z torby suchą bułkę, zawszę ją biorę przychodząc tutaj i podzióbałam na mniejsze kawałki po czym wrzuciłam do wody. Zwierze natychmiast zaczęło dziobać. Zastanawiało mnie tylko jedno... czemu żadna kaczka tu nie podpłynęła. Nie podpływają razem ale gdy do wody wrzuci się chleba to od razu przypływa ich więcej. Co z nią jest nie tak? Morze ja też jestem taką kaczką dziwaczką?    
Brzydkie kaczątko też było kaczką, a może łabędziem?
Spojrzałam na zegarek który wskazywał godzinę 8:45.Za piętnaście minut zaczynają się zajęcia. Skierowałam się w kierunku Studia i po chwili byłam już w budynku. 
Zwykły nudny dzień jako marionetka własnej przyjaciółki....

~~~*-*-*~~~

Hejka Kochani!
Nowy prolog, nowej historii ^^
Podoba się wam? 
Chciałam go dodać w sobotę ale... dodałam dzisiaj :D
Rozdzialik może będzie w sobotę :)
Info: Rozdziały dodawane raz w tygodniu! *-*
Olaa Naxistas 

poniedziałek, 30 marca 2015

Oto ja ^^

Witaj na Junto a ti - Naxi!  <3 
Hejo! Jestem Olaa, ale to już pewnie wiecie (lub nie). *-*
Możecie mnie znać z moich blogów Opowiadania Te Amo Naxi oraz Amor en el aire - Naxi i inne pary z serialu Violetta (ten jest w "trybie" usuwania).
Prolog historii dodam w tym tygodniu ^_^
Olaa Naxistas